75/137
Witajcie Kochane !!!
Zostało mi 65 dni do moich urodzin . Zakładając że na 7 dni będę chudła kilogram uda mi się schudnąć coś koło 9 kg . Czyli mam nadzieję blisko mojego celu ostatecznego . Trzeba zaciskać pośladki i robić wszystko by mieć jak najlepiej wyrzeźbione szczupłe ciało do wakacji .
Wybrałam poniższą dietę tak,żeby się sprawdzić przez 5 dni według planu a weekend około 1000-1200 kcal bo wyjazd do taty . Do diety oczywiście dokładam ćwiczenia . Jeżeli uda mi się bez przekroczenia granicy kalorii robię zakupy ze sklepu wish . W moich nagrodach za cele są one dopiero przy 50 kg ale przesyłka idzie od 3 do 8 tygodni więc myślę,że czas najwyższy poza tym to większa motywacja jak wiem,że rzeczy są w drodze .
Dietę na następny tydzień też mam wybraną,ale napiszę która to za tydzień w niedzielę po powrocie z datą kolejnego posta . Wiem,że zaniedbuję bloga,ale zapowiada się ciężki i pracowity tydzień włącznie z dziś ponieważ wczoraj jak ostatnio u mnie bywa byłam pod wpływem alkoholu i śmieciowego jedzenia .
Ruszam też z nowym wyzwaniem co do liczenia punktów od jutra nie wiem przez ile dni .
Z jednej strony nadal poważnie cierpię z powodu depresji a z drugiej chyba czuję trochę taki wewnętrzny spokój ponieważ wszystko jest ładnie zaplanowane . Mam nadzieję,że do miesiąca uda mi się zrobić upragniony szpagat damski . Jeżeli znacie jakieś fajne ćwiczenia na owy szpagat proszę podlinkujcie . Lub jeśli same potraficie,albo rozciągacie się to napiszcie co według was jest najbardziej skuteczne .
Kochana masz naprawdę super plan. Na pewno dasz radę i schudniesz do urodzin.
OdpowiedzUsuńNiestety nie potrafię ci pomóc ze szpagatem. Sama kiedyś chciałam się nauczyć, ale zawsze porzucałam rozciąganie. U ciebie na pewno będzie inaczej.
Powodzenia <3
Trenuję akrobatykę, więc szpagat i sznurek to dla mnie oczywistość (chociaż i tak nie siadam >.<) Mogę ci dokładne ćwiczenia opisać w mailu jak podrzucisz link :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się chudziutko i powodzenia w realizacji planów bo nie łatwą dietę wybrałaś ze względu na szybkie zmniejszanie ilości kalorii :/ Sama róbowałam coś takiego i jest to bardzo ciężkie. Ale powodzenia :*
Dzięki za wpis u mnie, również dodaję
Kantee
http://be-proana.blogspot.com/
Ja robiłam tylko te najprostsze ćwicznia i potrafię szpagat, nie potrzeba nie wiadomo jakich, po prostu trzeba je wykonywac codziennie i poprawnie : *
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dietę <3
Ooo fajnie z tymi punktami, chyba też tak zrobię!
OdpowiedzUsuńCo do szpagatu to powodzenia kochana, a jak nie wyjdzie, to nie przejmuj się, bo ponoć niektórzy nigdy nie zrobią szpagatu echh obyśmy to nie były my!
Powodzenia! :*
http://dietetyczny-pamietnik-skinny.blogspot.com/
z taakim planem to schudniesz z 15 kg :)
OdpowiedzUsuńSuper plan, na pewno Ci się uda ♥
OdpowiedzUsuńJa kiedyś umiałam szpagat bo chodziłam na balet, pamiętam że robiliśmy wymachy nogami, wykroki, ogólnie takie najprostsze ćwiczenia na szpagat które znajdziesz w Internecie bo tyle wystarczy, po prostu tak jak napisała SzeptyMarzeń trzeba je codziennie wykonywać aż do osiągnięcia celu :)
Trzymaj się kochana ♥
Ja już prawie opanowałam szpagat... polecam hot yoga, wypady i siad płotkarski. Do tego możesz po prostu rozjeżdżać się do szpagatu i balansować ;) Powodzenia :* Będę wpadać mimo, że puki co mam przerwę od bloga :)
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że to trochę głupie, żebyś podczas tygodnia zeszła do 100kcal a potem nagle 1000kcal. Ale cóż. Rób jak uważasz za stosowne :)
OdpowiedzUsuńNo cóż.. Pierwszy raz widzę plan w którym skaczemy od 100 do 1100.. Ale mam nadzieje, że się uda :3
OdpowiedzUsuńBuźka :*
Wow świetny plan! Ja miałam zacząć SGD ale postanowiłam zacząć ta dietę glodowka by zmniejszyć żołądek.
OdpowiedzUsuńWitaj;) Ciekawy plan, nie powiem - trzymam kciuki! Poczytałam sobie u Ciebie o głodówce, bo sama się przymieżam do niej. Niebawem wyprowadzam sie ponownie na swoje i tam już sobie będę nie-jadła jak będę chciała;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!