Wszędzie pod górkę ;)
Witajcie Kruszynki !
Tytuł taki a nie inny ponieważ wyłamałam sobie paznokcia u nogi z palucha . Nie wspominając o bólu kiedy to zrobiłam była taka śmieszna rozpacz bo przecież : "jak ja kurwa pójdę na siłownię ?! ".
Jakoś pójdę . Zabandażuję go mocno no i zobaczę jak poradzę sobie zakładając skarpetkę . Źle sformułowałam jedną z wiadomości . Brzmiała ona - wrócę na siłownie gdy będę ważyła 50 kg .
Audrey napisała,że nie ma sensu czekać do utraty wagi bo lepiej wrócić od razu i szybciej ją osiągnąć. Oczywiście masz rację ale mi chodziło o siłownię o budowanie mięśni . Chodzę na zajęcia i na stepper paląc kalorie i przyspieszając proces chudnięcia .
Co do diety jestem na kopenhaskiej motylkowej . Dziś drugi dzień . Na razie spadło 0,7 kg w dół. Naprawdę mi się to podoba ! Nie potrafię się skupić z powodu bólu na palcu .
Bardzo dziękuję wam za komentarze to naprawdę jest dla mnie bardzo miłe . Lecę na siłownię ;)
Napiszcie proszę jak u was jak pierwszy dzień w szkole, niektóre z was są w nowych szkołach ja w tej samej więc nie mam nic ciekawego do napisania .
Trzymajcie się chudo !!!
Całuję Gabriella :*
Powodzenia na siłowni ;)
OdpowiedzUsuńCałusy,,
Fraise <3
Oby się udało z tym palcem <3
OdpowiedzUsuńPowodzenia z tą siłownią. ;) No i współczuję palca...
OdpowiedzUsuńHejka! ;* byłaś na moim blogu ;3 dzieki za miłe słowa to kochane ♡
OdpowiedzUsuńTez bym chciala chodzic na silownie ale nie mam mozliwosci.. muszą wystarczyc mi cwiczenia w domu i skakanka oraz rolki i te sprawy.
Ekstra sie ciesze ze waga spada! Bede tu zagladac i kontrolowac jak ci idzie jak bedziesz chciala sie poddac jedzeniu w czasie zalamania ( co jest nie realne przeciez i tak tylko plotę xd ) to pamietaj ze mozesz na mnie liczyc i dostaniesz opierdziel motywujący jak coś xd hah
Ściskam ;* buziaki xoxo
Bratnia dusza mówisz? Cóż to miłe, mam nadzieję, że tak będzie :) Co do paznokcia - współczuję totalnie, aż mnie dreszcze na samą myśl przeszły...Brr. O pierwszym dniu w szkole bym Ci napisała ale... Ja już się nie uczę, więc mnie to nie dotyczy :D Gratuluję zrzucenia 0,7 to już coś ;) Trzymaj się cieplusio, Shammy :*
OdpowiedzUsuńskoro jesteś na kopenhacko motylkowej daj sobie spokoj z silownia az sie palec zagoi, to taka dreastyczn dieta ze i tak schudniesz, a noga niech sobie odpocznie, chwilkę sobie odpoczniesz a potem bedziesz cwiczyc tak jak lubisz:) bardzo lubie tą dietę :) i zycze ci powodzenia, pisz jak ci idzie:)
OdpowiedzUsuńpamiętaj że nie mozesz być chuda ponad zdrowie, bo zdrowa znaczy też piękna, a przecież nie chcesz byc tylko chuda, chcesz byc piekna by cię podziwiali, chwalili i kochali:)
UsuńZ tego co czytam masz bardzo zdrowe podejście do tych ćwiczeń, nowa Chodakowska? :) Ach te palce, akurat w nie trzeba się zawsze uderzyć. Takie małe, a boli jak cholera. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńOch kurczę, współczuję paluszka. :( Mi też złamał się paznokieć w lipcu czy na początku sierpnia, cholernie bolało za przeproszeniem.
OdpowiedzUsuńPiękna Thinspo. <3 Zawsze chciałam taki brzuszek. Tak drobniusi. Będę taki miała dopiero gdzieś przy 42 kilogramach. Czyli... jeszcze dwanaście. Echh. :D
O szkole nie ma co gadać, nuuudy.
Powodzenia na siłowni. Nie zrób sobie krzywdy. :((
Trzymaj się i chudnij
Ojć. Miałam ściąganego paznokcia bez znieczulenia, więc potrafię sobie to wyobrazić...
OdpowiedzUsuńPowodzenia na diecie :)
To bardzo fajna dieta w sumie, tylko trochę monotonna ;-) Trzymam kciuki, żebyś dała sobie radę ;-) Pozdrawiam i trzymaj się chudziutko!
OdpowiedzUsuńznikam-y.blogspot.com
Współczuję paznokcia :c
OdpowiedzUsuńTwoją dietę chyba widzę poraz pierwszy, więc zaraz zobaczę wszystkie zasady ;)
Trzymaj się ciepło :*
Jejku, biedna, niestety zdaje sobie sprawę jak to boli :'c Zazdroszczę chodzenia na siłownie! Ja niestety nie mam w swoim mieście, ale nie wiem czy jakbym miała to bym chodziła, watpię :p Pierwszy raz jestem na Twoim blogu, miło sie czyta... Ja jutro zaczynam SGD, i z tej racji zaczęłam prowadzić bloga, zapraszam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i powodzenia!
/M.D.
ja wybiłaś sobie ten paznokieć ??? ;> wiem jak to boli ;/ mi rok odrastał i bałam sie że wcale mi nie odrośnie he ale już jest ok
OdpowiedzUsuńKopenhaska motylkowa? Jak się na niej czujesz? Pierwszy raz o niej słyszę. W sumie długo mnie nie było, to nie jestem trochę w temacie. Spadek jest super. A na siłownie idź wtedy, kiedy będziesz chciała. Nic na siłę, bo jeśli tak będzie będziesz się tylko męczyła albo wykonywała ćwiczenia na odczepnego i zmarnujesz nie tylko swój czas ale i pieniądze. Trzymaj się i zapraszam w wolnej chwili do mnie, wróciłam po długim czasie i potrzebuję wsparcia.
OdpowiedzUsuńhttp://hipernierealna.blogspot.com/
też źle zrozumiałam z tą siłownią, szkoła u mnie także dalej ta sama, uważaj na siebie, zdrówka i powodzenia kochana <3
OdpowiedzUsuń