Plan na życie ;)

     Witajcie Kruszynki !!!

         Co do ostatniego posta moje przewidzenia/przesłyszenia wynikają z lekkiej psychozy . Mój lekarz wie o niej . Niestety nie chcę brać leków ponieważ są one bardzo uzależniające a i ataki nie są na tyle częste i uciążliwe abym musiała się leczyć . Byłam zmartwiona tym,że mi się pogorszyło . Było to spowodowane przemęczeniem . Teraz jest już lepiej . Muszę spać przynajmniej 5 godzin dziennie,zawsze rano wypić kawę z mlekiem i gdy muszę to coś zjeść .

         Co do planów to wracam na siłownię od listopada !!! Czyli treningi z użyciem hantli sztang ogólnie ciężarów :P . Bardzo za tym tęskniłam . Nie przejmuję się tym,że mogę przytyć ponieważ :
a) nie przytyję dużo
b) to będę tylko mięśnie
c) zmotywuje mnie to do pracy nad sobą i swoim jedzeniem (zdrowszym)

        Na ten tydzień muszę przeprowadzić kurację sudafedem na katar = brak apetytu + pocenie się . Zamierzam wykorzystać brak apetytu i złe samopoczucie do głodówki lub zjedzenia minimalnych ilości tak by do końca października zrzucić jak najwięcej ;) . Wiem,że to o czym piszę nie jest ani sensowne anie rozsądne ani zdrowe lecz jestem w pełni świadoma konsekwencji takiego odżywiania i wiem,że dam radę ;) .

        Co do swojego planu lekcji coraz lepiej udaje mi się siebie zorganizować :) . Potrafię pójść na siłownię 4-5 razy w tygodniu przy codziennej nauce chemii,biologi czasem matematyki . Oraz korepetycjach z hiszpańskiego,angielskiego i śpiewaniu . Bardzo pomaga mi oczywiście ta jedna nieprzespana noc w tygodniu w której czytam wasze blogi (wszystkie których nie dałam rady przeczytać) odrabiam zaległości uzupełniam pamiętnik i mam chwilę dla siebie ^_^ .

         Do końca października chciałabym na wadzę zobaczyć 51,x kg . Bardzo by mnie to zmotywowało i ucieszyło jeśli się nie uda nie załamie się lecz dalej będę walczyła o swój wygląd.
Ostatnio kupione spodnie w rozmiarze 32 bardzo mnie ucieszyły pomimo tego,że pewnie coś im się pomyliło w rozmiarówce to była bershka więc duże wyróżnienie .

          Jeśli wiecie gdzie mogę kupić skórzane porządne botki lub kozaczki fajnie profilowane i zgrabne proszę napiszcie w komentarzu ;) . Szukam cały czas butów dla siebie na zimę i kiepsko mi wychodzi . Szukam również płaszcza lub kurtki,ale to chyba sama muszę pogrzebać jeśli macie pomysły albo fajne nadal dostępne kurtki napiszcie skąd ;)




   

   

      Trzymajcie się chudo <3