Ambitne plany ?


      Witajcie Kochane !

            Mam teraz bardzo mało czasu bo : chodzę na siłownię, dostałam się na wszystkie konkursy jakie chciałam więc no nauki nigdy nie jest dość. I tak jak kiedyś mogłam powiedzieć no odrobiłam wszystkie lekcje i pouczyłam się - zrobiłam wszystko . Tak teraz nie mogę powiedzieć tak nigdy .

             Urodził mi się przyrodni brat byłam dzisiaj go odwiedzić . NAzwali go Antoni Wincenty ... Co on im zrobił . No ale ich dziecko . Nie mój problem. Żona mojego taty traktuje mnie bardzo nie miło . Najbardziej się boję konkursu z biologii bo tu mam największy zakres materiału . I mam lekkie schizy dzisiaj obudziłam się i pierwszymi mimy słowami było co to jest patogen i partenogeneza . Także trochę dziwnie,ale przyda mi się to .

            Co do odchudzania . Staram się jeść w miarę zdrowo i mało . Mój plan to do końca listopada jeszcze - 1,5 kg . I w grudniu tak 3-4 kg .  Nie zamierzam się poddawać . Pomoże mi w tym napięty plan bo do konkursów i siłowni dochodzą dodatkowe lekcje z hiszpańskiego i angielskiego oraz projekt z niemieckiego i konkurs recytatorski .

           Ile macie w planach schudnąć do końca roku i na jakiej diecie ?

           Ja od grudnia ruszam ze swoją Alice diet . Bo moje prawdzie imię to Alicja .

           Byłam na rozdaniu nagród konkursu fotograficznego . Nie zdobyłam żadnej nagrody,ale panu fotografowi na tyle spodobały się moje prace,że poprosił o mój numer telefonu i chce więcej moich zdjęć .

          Napisze wkrótce ;) . Trzymajcie się chudo <3



Komentarze

  1. Jesteś taka ambitna,!! aż wstyd mi jak to czytam że mia się nie chce do książek zaglądać ;(
    Trzymam kciuki motylku<3:**

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Ci tego wszystkiego! Jeny, musisz naprawdę dużo czasu poświęcać na to wszystko! Aj, chciałabym mieć tyle pokładów energii i samozaparcia, co Ty.
    Trzymaj się ciepło i trzymam kciuki za Ciebie :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo kochana no to ładnie ! Gratuluję Ci musisz być naprawdę w tym dobra. Masz piękne imię tak w ogóle za to Twój przyrodni brat będzie skrzywdzony na całe życie biedaczek. Podziwiam Cię za te wszystkie konkursy ,jaka Ty jesteś zmotywowana ! Powodzenia Ci ,życzę w takim razie :* Trzymaj się CHUDO<3

    OdpowiedzUsuń
  4. To nie tylko ambitne plany. To BARDZO ambitne plany :P
    Trzymam kciuki, żebyś ze wszystkim dała sobie radę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję Ci kursów i pana fotografa, to naprawdę wspaniale :-) myślę, że ze wszystkim sobie poradzisz
    Ponieważ dopiero zaczynam i w pierwszej kolejności zejdzie ze mnie woda to po cichu liczę na to, że do końca roku uda mi się schudnąć ok. 10 kg... chociaż będę zadowolona z ponad 5. Na codzień mam do 1000 kcal, a dwa razy w tygodniu głodówka. Jeżeli chcesz zapraszam do mnie :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty