Nowy miesiąc
Witajcie Kruszyny !!!
Nowy miesiąc,nowe plany jeszcze mniej czasu na wszystko . Mój plan lekcji wygląda tak,że czasem mam 3 różne rzeczy w różnych miejscach o tym samym czasie w ten sam dzień . Jest to trochę przykre . Ale cóż kwestia priorytetów . Schudłam tyle ile chciałam do listopada . Na listopad wyznaczam sobie cel 4 kg,ale jeśli będą 3 i tak będę się cieszyła . Po dwóch tygodniach głodówek i masakrycznych weekendów zaczęłam jeść w miarę normalnie ok. 500- 900 kcal dziennie . Od jutra wracam na siłownie (tą taką męską :P) .
Po ściągnięciu aparatu jadę z mamą przekłuć sobie wędzidełko do piercera . Tatuaż natomiast robię w maju również w Opolu . Jestem padnięta w czwartek was wszystkie poodwiedzam .
Trzymajcie się chudo !!!
Całuję Gabriella :*
Kochana, 800-900 kcal to wciąż nie jest normalne jedzenie. Owszem, to lepsze niż głodówki, aczkolwiek wciąż nie jest to dobre. Szczególnie, jeśli chcesz ćwiczyć na siłowni - musisz jeść więcej. I tak schudniesz. :)
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję spadku wagi! Myślę ,że to dobre rozwiązanie 800 kcal to nie za dużo i nie za mało-powinno się sprawdzić :* Powodzenia ! Trzymaj się CHUDO<3
OdpowiedzUsuń