46/137
Witajcie Kochane !!!
Tak bardzo się za wami stęskniłam . Nie mogę doczekać się jutra kiedy was wszystkie poodwiedzam . Opisując ten tydzień w wielkim skrócie to do wtorku (konkurs z biologii) żyłam w wielkim stresie . Zjebałam zadania które potrafiłam a te których nie potrafiłam nie zawaliłam . Także słabo,ale to nie takie ważne mam jeszcze szanse za rok . Dostałam okres. Skończył mi się okres mam nadzieję,że waga ok. wtorku się unormuje . W czwartek była impreza no i dzisiejszy dzień był jedną wielką imprezą z moim chłopakiem . Byliśmy w kinie na filmie " 50 twarzy Greya" . Jestem nim trochę zawiedziona . Myślę,że książka jest dużo lepsza pomimo notorycznych powtórzeń . Co nie zmienia tego dnia na jakiś nie udany . Podejrzewam, że jutro będę mieć jedzeniowego kaca .
Plany na jutro ? Przeczyścić się senesem . Tak wiem,że wielu z was się to nie podoba mi również się to nie uśmiecha ale pierwszy raz od mniej więcej miesiąca to robię więc myślę ,że to nie krzywda. Plus dzień oczyszczenia jakaś owsianka czy warzywo owoc , no nw nie mam nawet ochoty myśleć o jedzeniu . Bardzo dawno miałam taki brzuch jak teraz .
Ten tydzień będę starała się jeść ok 500 -1000 kcal , ćwiczyć i napisać notkę a nie , że dopiero na weekend . W weekend jadę do taty . U niego nie mam mowy o jakiejkolwiek diecie ale na pewno nie będę obżerała się na noc .
Ostatnio myślę nad kupieniem prawdziwego skórzanego gorsetu oczywiście w nagrodę za schudnięcie . Podobają się wam ? Nosicie ? A może chciałybyście nosić ?
Jak znacie jakieś stronki z fajnymi gorsetami to zostawcie linki ;)
Trzymajcie się chudo !!!
Bardzo podobają mi się gorsety! Też kiedyś myślałam nad kupnem, ale trochę boję się efektów ubocznych... hahaha powiedziała dziewczyna, która jest bulimiczką ;p taki paradoks.
OdpowiedzUsuńPowiem tak, lepszy senes niż rzyganie, ale to i tak nic dobrego.
Zapraszam do mnie
cisza-merci.blogspot.com
Kochana dzięki za komentarz u mnie. Podoba mi się twój blog :D
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i trzymam kciuki :P
A co do gorsetów to za nimi niestety nie przepadam, ale jeśli ty je lubisz do masz świetną motywację :)
Ja również dodaję do obserwowanych :* <3
Gorsety są piękne <3 Swoją drogą dobra motywacja do kontynuacji diety.
OdpowiedzUsuńTe 'Pisiont twarzy Greya' to zbiera tylko negatywne opinie, dobrze że się nie wybrałam.
Enyłej powodzenia w diecie. :)
Brzuch na pewno szybko się zmniejszy, gdy wrócisz do stabilizacji. Zresztą jeden czy dwa dni jedzenia nie są tragedią. Jestem pewna, że to pewnie nie odbije się na Twojej wadze. Będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się!
Gorset wygląda pięknie. Powodzenia w przyszłym tygodniu, wszystko się ułoży jak będziesz trzymać się planu. :)
OdpowiedzUsuńGorsety są mega! Formują wcięcie w talii - ale trzeba je do tego często nosić :)
OdpowiedzUsuńJa widziałam kiedyś w chińskim centrum - jak masz gdzieś w okolicy taki duży chiński market to tam są 99% :) I pewnie w sex shopach hihi :)
A takie rzeczy lepiej przymierzyć bo dużą rolę pełni biust w dopasowaniu gorsetu.
Mi się podobają bardzo! Daj znać czy kupiłaś ;) Będę tu zaglądać :) Do przeczytania! :)
Ja osobiście nie lubię gorsetów, bo są niewygodne, ale jeśli lubisz to kupuj!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w przyszłym tygodniu! Będzie super ;*
Trzymam kciuki,
Całusy <3
Fraise
Nigdy nie miałam gorsetu, nawet nie wiem, do czego mogłabym to nosić.
OdpowiedzUsuńI takie oczyszczenie myślę, że dobrze Ci zrobi. Owsianka też dodatkowo pomaga spalić tłuszcz więc.. ;)
Trzymaj się :*
Jak dla mnie gorsety są super i moze w przyszłości jak bd miała kasę, to sama sb taki zakupię ; *
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z obżeraniem się na noc.
Trzymaj się : *
Widze, że jest tu pełno optymizmu! Gratuluje, gratuluje :3 zastąnawiam się do czego możńą go nosić
OdpowiedzUsuń