Codzienność

Witajcie Motylki !
Codzienność- coś czego mi kurwa brakowało na wakacjach . Nie myślałam,że to przyznam. Tęskniłam za tym codziennym wstawaniem przed 7 jedzenia o określonych porach określonej ilości jedzenia .

Dlaczego nie pisałam  ? Nie wiem . Znów jadłam co chciałam . Ta przerwa u mojej cioci wciągnęła mnie w  wir "normalnego" jedzenia.

Dołączyłam się do wrześniowego wyzwania z Purpurową Czereśnią . Wytrzymam to . To będzie 30 dni bez pieczywa . Będę jeść warzywa, owoce, owsianki, gotowane mięso . Nie wiem dlaczego nie dałam rady zawaliłam wakacje zaczynałam je z wagą 51,7 a skończyłam z czymś ponad 55 bo waga,nie nie waga bo bateria od wagi skończyła swoją żywotność.

Jestem nareszcie pozytywnie nastawiona . Wiem,że nie jestem chora bo potrafię normalnie jeść to zapewniło mi spokój i wielkie wyrzuty sumienia .

Jeszcze raz przepraszam was za moją nieobecność i całuję
Gabriella

Komentarze

  1. Większość z nas miała na te wakacje przerwe z odchudzaniem, a teraz wszystkie wracamy. Miłego jutrzejszego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wakacje minęły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki! Musi Ci się udać! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana bardzo się cieszę że już jesteś i dołączasz do naszego wyzwania ♥ Super, trzymam kciuki :) Co do codzienności masz rację już tego brakowało.. Ale teraz kolejne 10 miesięcy przed nami :P :D Życzę Ci ( Nam ) powodzenia w Wyzwaniu Wrześniowym :* <3
    ściskam /Lola..

    OdpowiedzUsuń
  5. hahaha ja tez sporo przytyłam ale na szczescie przez ostatnie 2 tygodnie wszystko wrocilo do normy. Musze sie teraz tego trzymac.
    Trzymam za cb kciuki : *

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze można odrobić we wrześniu, koniec wakacji to nie koniec świata ;> Powodzenia w wyzwaniu, trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty