Niewiadoma

     Witajcie Kochane !!

   Strasznie się za wami stęskniłam . Dzisiejsza noc będzie nocą w której was poodwiedzam więc raczej szybko nie pójdę spać . Tak się zastanawiałam, że jesteście dla mnie i siebie takie pomocne,ale wiele z was zauważyło,że zbyt dużo ze sobą nie piszemy i prawie żadna się z z którąś z nas nie spotkała . To mnie trochę dziwi . Prosiłabym żebyście pod postem napisałybyście swój nr GG albo jakiś inny kontakt do was . Jak nie chcecie podawać w komentarzu to tu mój nr GG : 51288523 ;)

   Co do jedzenie nie wiem kompletnie nie wiem. Gdy szłam z rodziną do KFC to jadłam np. 2 stripsy= 220 kcal plus dwa gryzy tortilli = 100 kcal . Wtedy potem nie jadłam nic ewentualnie piłam kakao z mlekiem 3,2 % ... Nie miło . Moje bilanse wynosiły około 400-1000 kcal . Dzisiaj nie było tak pięknie było około 1100 kcal . Mam okres. Co prawda kończy się,ale i tak jestem opuchnięta . Jutro bilans będzie nie fajny sporo niezdrowego jedzenia + alkohol .

   Nie mam pojęcia ile ważę . Zważę się jutro rano . Za tydzień wyjeżdżam do cioci . Nie wiem czy będę tam pisać . Może wezmę ze sobą laptopa ;) .

   Czuję się jakby wszystko działo się obok ... Nie wiem co mam z tym wszystkim robić . Pragnę odchudzać się zdrowo na 1200 lub 1300 kcal, robię jeden taki dzień i mam cholerne wyrzuty sumienia . Strasznie przeżywam jak zjem cokolwiek . Pierwszy raz przy rodzinie zauważyłam,że co do jedzenia naprawdę jestem inna . Inaczej myślę,jem. Nienawidzę kiedy ktoś przeszkadza mi gdy jem. Zawsze staram się jeść sama . Nie mam pojęcia co robić dalej . Z tego całego nie życia zaczęłam więcej palić . Mam nadzieję,że już przeszedł mi ten dołek .




Trzymajcie się chudo !

 

Komentarze

  1. A my kiedyś pisałyśmy na gg :) pamiętaj że najważniejsze to żeby czuć się dobrze, nie wpadnij w żadne gówniane ED! Ciesz się życiem, szczupłym ciałem! Powiedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niby mamy świadomość, że spokojnie schudnie się na diecie około 1000 kalorii, jeśli dołożyć do tego ćwiczenia, ale jednocześnie ma się to poczucie, że się tyje, co kompletnie odstaje od prawdy. W chwili obecnej męczę się z takimi myślami, więc rozumiem Cię.

    Nie pal. Szkoda zdrowia, urody i pieniędzy.

    Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  3. 35692954 to moje gg. Jestem praktycznie zawszę , więc śmiało możesz napiszać c:
    I popieram w 100% komentarz wyżej. Nie niszcz się papierosami.
    Trzymaj się : *

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się tytuł Twojego bloga - taki... prawdziwy. Nie ma drogi na skróty, nie schudniemy w ciągu tygodnia. Na to potrzeba czasu, siły i determinacji.

    Ja również lubię jeść w samotności. Nie mam wtedy myśli, że jestem tłusta i na dodatek ciągle jem. Co raz częściej zdarza mi się jeść po kryjomu, u siebie w pokoju. Wyjście na miasta ze znajomymi, podczas którego mamy zamiar coś zjeść, to dla mnie okropność. Wstydzę się i denerwuję. Boję się, co oni sobie o mnie pomyślą...

    trzymaj się Kochana <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytam Cię od jakiegoś czasu... Nie mam gg ale jeśli chcesz możesz napisać do mnie na Google+ albo na maila iliveindwoods@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  6. 50747363 to numer mojego GG Każdy może pisać kiedy chce ;)
    Trzymam za ciebie kciuki :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty