4/137
Witajcie Kochane !!
Niedziela - dzień oczyszczenia czyli głodówka . W każdą niedzielę nie robię ćwiczeń na żadną partię mięśni tylko rozciąganie ewentualnie zumba . Macie racje mięśnie muszą odpocząć .
Odnośnie skutków ubocznych jedzenia małych ilości i ćwiczenia . Nie ma czegoś takiego że jedząc węglowodany przed wysiłkiem jest mi słabo . Po treningu jem jakiekolwiek białko i to tyle . Mój zapał nie skończy się po tygodniu ewentualnie czasami mogę mieć mniej czasu na ćwiczenia ...
Post o siłowni pojawi się w poniedziałek lub wtorek . Nie jestem żadną znawczynią i nie mam ogromnej wiedzy,ale swoimi spostrzeżeniami mogę się podzielić ;) .
Martwi mnie że od sylwestra schudłam 0,2 kg przez 3 dni prawie nie jedzenia ... Dziś po głodówce mam nadzieję,że zejdzie chociaż 0,3 kg . Zależy mi na jak najszybszym schudnięciu i wtedy na wyrabianiu mięśni .
Dzisiejszy bilans :
Niedziela - dzień oczyszczenia czyli głodówka . W każdą niedzielę nie robię ćwiczeń na żadną partię mięśni tylko rozciąganie ewentualnie zumba . Macie racje mięśnie muszą odpocząć .
Odnośnie skutków ubocznych jedzenia małych ilości i ćwiczenia . Nie ma czegoś takiego że jedząc węglowodany przed wysiłkiem jest mi słabo . Po treningu jem jakiekolwiek białko i to tyle . Mój zapał nie skończy się po tygodniu ewentualnie czasami mogę mieć mniej czasu na ćwiczenia ...
Post o siłowni pojawi się w poniedziałek lub wtorek . Nie jestem żadną znawczynią i nie mam ogromnej wiedzy,ale swoimi spostrzeżeniami mogę się podzielić ;) .
Martwi mnie że od sylwestra schudłam 0,2 kg przez 3 dni prawie nie jedzenia ... Dziś po głodówce mam nadzieję,że zejdzie chociaż 0,3 kg . Zależy mi na jak najszybszym schudnięciu i wtedy na wyrabianiu mięśni .
Dzisiejszy bilans :
- zielona herbata w dużych ilościach - 10 kcal
Suma : 0
Podobają się wam kolorowe włosy ?? Mi na kimś bardzo a na sobie chyba nie .
Trzymajcie się chudo !!
Jesz po siłowni jakieś węglowodany? Bo napisałaś tylko o białku, a jestem bardzo ciekawa. Też chodzę na siłownię i wiem, że teoretycznie powinno się po tak dużym wysiłku zjeść węgle, żeby mięśnie się lepiej zregenerowały i nie spaliły, ale mam zawsze przed tym takie zahamowanie i zazwyczaj kończy się na jakimś jednym suszonym owocu lub niczym.
OdpowiedzUsuńMnie też się na innych podobają kolorowe włosy, ale sama bym się chyba nie zdecydowała :D
Hej :) Zaglądam na Twojego bloga od dłuższego czasu i nie będę pisać, że masz śliczne bilanse bo nawet nie wiesz jak ci ich zazdroszczę :) Co do włosów, jestem właśnie w trakcie spierania niebieskiego :3 Uwielbiam mieć je kolorowe, niestety w mojej szkole jest to zabronione ;-; (nie polecam mojego gimnazjum ;-; ).
OdpowiedzUsuńJak chcesz robić mięśnie później, to będzie Ci trudno je odnowić po głodówkach w sumie.
OdpowiedzUsuńKolorowe włosy są świetna, ale właśnie... Na kimś ;-)
takie włosy są świetne , szczególnie całe czarne bardzo wyprostowane i końcówki podpalane na niebiesko. Widziałam u kogoś - bosko *.* U siebie nie odważyłabym się.
OdpowiedzUsuńCudne włosy.
OdpowiedzUsuńNiestety szkoła do której chodzę nie toleruje jakiegokolwiek farbowania włosów. Czy się podobają? Pewnie , super sprawa takie mieć. Może w wakacje o tym pomyślę.
Czekam na ten post o siłowni .
Trzymaj się Kochana : *
Schudniesz schudniesz :* a mięśnie po schudnieciu bez problemu wyrobisz. Ale głodówki...przez nie się nie chudnie chyba że przez długotrwale. Takie jednodniowe to tylko oczyszczenie. Trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie :* Pozazdrościć motywacji i siły do walki.. pozostaje tylko życzyć dalszych sukcesów <3
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to świetny blog, wróciłam po długiej przerwie i szukam osób w których odnajdę motywacje i ciesze się, że trafiła również na Ciebie <3 Czytałam twoje posty wstecz i na prawdę widać w Tobie siłę, a zakładka "jak pokochać głód?" bardzo mi pomogła :*
Powodzenia Kruszynko oby tak dalej <3
Waga na pewno Tobie będzie już niedługo szybko spadać ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje, cieszę się,że się nie poddajesz,tak trzymaj kochana ;)
A i zapraszam do mnie ;*
Jak miałam włosy do pasa to zrobiła sobie ombre, potem zafarbowałam na różowo, niestey róż się szybko zmył i znowu było ombre :D Podziwiam cię za twój bilans <3 Genialnie ci idzie <3
OdpowiedzUsuńCieszę się że dobrze ci idzie ^^ U mnie też nawet nawet mimo ciągłej kontroli ze strony chłopaka XD
OdpowiedzUsuńCo do włosów - mam całe niebieskie już od trzech lat. Uwielbiam <3
Trzymaj się chudo!
Hmmm..moim zdaniem szybkie odchudzanie nie ma sensu. Potem i tak wszytko wraca i zazwyczaj jeszcze z nadwyżką. Lepiej powoli a na dłużej : )
OdpowiedzUsuńCo do kolorowych włosów to na zdjęciach wyglądaja fajnie ale w realu tak srednio.
Trzymaj się : *
Świetnie sobie radzisz, gratulacje ! *.*
OdpowiedzUsuńCo do kolorowych włosów, to chyba jestem jedyną osobą, której one się w ogóle nie podobają ani na zdjęciach ani w realu.
Buziaki :*
Ooo wspaniale czekam na post o siłowni :)
OdpowiedzUsuńBilans świetny :** xoxo♥
Również jestem zachwycona takimi odważnymi kolorami na włosach. Począwszy od chłodnych odcieni, przez cukierkowe róże aż po ogniste czerwienie. Jednak niestety sama mam za mało odwagi by zdecydowac się na taki kolor. Może gdybym miała krótsze włosy? Kochana idzie Ci świetnie, mam nadzieję, że głodówka się udała i oczywiście, że w końcu kg zaczęły spadać bardziej spektakularnie! Ślę buziaki! *Black Melody*
OdpowiedzUsuń