5/137
Witajcie Kruszyny !!!
W niedzielę miałam napad. Nie był duży jak na mnie krakersy i cola . Tak około 900 kcal . Dzisiejszy dzień był beznadziejny pod względem jedzenia nie napiszę bilansu wstyd mi za niego . Najważniejsze żeby po upadku się podnieść prawda ?? Dodałam nową zakładkę na temat moich ćwiczeń na siłowni http://socjopatk-a.blogspot.com/p/siownia.html . Dzisiejszy dzień był bardzo zabiegany ... Martwi mnie to,że pomimo tego iż mało jem i dużo ćwiczę a waga wgl nie spada ....
Dzisiejsze ćwiczenia :
W niedzielę miałam napad. Nie był duży jak na mnie krakersy i cola . Tak około 900 kcal . Dzisiejszy dzień był beznadziejny pod względem jedzenia nie napiszę bilansu wstyd mi za niego . Najważniejsze żeby po upadku się podnieść prawda ?? Dodałam nową zakładkę na temat moich ćwiczeń na siłowni http://socjopatk-a.blogspot.com/p/siownia.html . Dzisiejszy dzień był bardzo zabiegany ... Martwi mnie to,że pomimo tego iż mało jem i dużo ćwiczę a waga wgl nie spada ....
Dzisiejsze ćwiczenia :
- siłownia - -1200 kcal
- mel b ramiona,brzuch
- zumba - -250 kcal
SUMA : - 1500 kcal
Macie jakieś tatuaże, albo planujecie zrobić ??
Trzymajcie się chudo !!
Tak, najwazniejsze jest to by się podnieść <3 Bd dobrze! Planuję tatuaż na nadgarstku lewej ręki, jakiś napis. Jeszcze nie wiem jaki, ale z pewnością go dobrze przemyślę. A Ty? Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńMniej ćwicz, wyrabiają ci się mięśnie, a mięśnie trochę ważą :3 http://img.zszywka.pl/0/0018/w_2832/fitness-i-sport/tluszcz-kontra-miesnie.jpg
OdpowiedzUsuńWitaj kochanie ♥ Jutro będzie lepiej, prawda? Z resztą nigdy nie jest tak źle by nie mogło być gorzej. Co do dziar. Od dawien dawna planuje, ale jakoś początkowo rodzice byli na "nie", teraz niby jestem pełnoletnia i mogę sb wytatuować czego dusza nie zapragnie, ale czy mam straszne parcie na szkło to bym tego nie powiedziała. Chcę zostać nauczycielką więc też bardzo zaszaleć nie mogę. Wiadomo.. praca z dziećmi jednak nas do czegoś zobowiązuje. Ale myślę, że jeden tatuaż to będzie napis na żebrach a drugi to już zrobimy sobie z mężem w daaalekiej przyszłości. Pozdrawiam! *Black Melody*
OdpowiedzUsuńNie martw się-spalisz, przyspieszysz metabolizm. Będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńMam tatuaż, dosyć duży i widoczny. Wolę jednak tu nie pokazywać, bo gdyby ktoś ze znajomych to tu znalazł... wiadomo, nie muszę tłumaczyć. W szkole nauczyciele wszyscy w szoku, że taka pilna, ułożona uczennica walnęła sobie taki tatuaż, ale nie miałam nieprzyjemności haha :D W planach kolejne, ale to jak już ukończę te 18 lat :P
Trzymaj się cieplutko, trzymam za Ciebie kciuki! :*
SA
Bardzo intensywnie i dużo ćwiczysz, więc na pewno wszystko spalisz. ;) Ale pomyśl czy nie lepiej te 900 kcal było przeznaczyć na coś bardziej wartościowego? Trzymam za Ciebie kciuki. ;*
OdpowiedzUsuńChwilowe zatrzymanie wagi może się zdarzyć. Tak czy siak głupi był dzisiejszy napad, jednak czasu nie cofniemy. Przynajmniej spaliłaś ćwiczeniami. Jutro będzie ładniejszy bilans, okej? Zumbę ćwiczysz w domu czy chodziś na zajęcia jakieś?
OdpowiedzUsuńthincold.blogspot.com
Ja zatrzymanie wagi miałam przez ponad miesiąc, więc spokojnie... najgorsze to poddać się. Tylko nie podjadaj... w zamian zrób sobie herbatę ;) Ja chcę mieć dwa tatuaże... sentencje na wysokości stanika i krzyż na nadgarstku. Powodzenia i trzymaj się ♡
OdpowiedzUsuńZatrzymanie wagi przy siłowych i niejedzeniu to dość normalna sytuacja, chociaż logicznie niemożliwa. Często się jednak zdarza, że osoby jedzące za mało po prostu stoją w miejscu. Tak to jest po prostu!
OdpowiedzUsuńWyrabiają Ci się mięśnie od ćwiczenia , być może dlatego nie spada waga :3
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze , trzymam za Ciebie kciuki <3
Nie martw się Kochana wkrótce waga zacznie spadać.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żebyś się nie poddała *.*
Nie przejmuj się , nadrobisz to jeszcze. Ja planuje na 18-stke tatuaż na nadgarsku zakrywający chociaż część blizn po cięciach.
OdpowiedzUsuńJa chciałabym tatuaż albo najlepiej cały rękaw *u* mmm.
OdpowiedzUsuńTo prawda nie ważne jak upadasz, ważne jak wstajesz :) ! Już lecę czytać o siłowni ♥
Nie poddawaj się, ważne, by poprawić się od razu <3 Poza tym, dużo spaliłaś, więc nie jest tak tragicznie. Jestem z tobą, trzymaj się! :3
OdpowiedzUsuńhttp://finny-be-skinny.blogspot.com/